Bass Kleofas aktualizacja 16 marca 2003
ZOBACZ
Po raz pierwszy w tym roku na ulicach Nowej Wsi Królewskiej obok niedźwiedzia zagościł (mam nadzieję, że nie ostatni raz) Bass Kleofas. Przypadła mu jednak niewdzięczna rola, ponieważ zgodnie ze starym zwyczajem na koniec karnawału musiał być on pogrzebany, kończac w ten sposob karnawałowe ostatki.
W nocy z soboty na niedzielę (01-02.03.2003) podczas zorganizowanej zabawy ostatkowej zabrzmiały tony marsza żałobnego. Mowę pożegnalną wygłosił pan Bernard Niestrój. Wtórował mu przy tym histeryczny, niepochamowany i autentyczny płacz zmartwionych żałobników. Nastrój smutku i powagi nie trwał jednak długo. Po uroczystym opuszczeniu sali przez kondukt żałobny nastąpiła eksplozja radości i zabawy.
Opisane wydarzenie odbiło się szerokim echem również poza granicami dzielnicy. Bass Kleofas z Nowej Wsi Królewskiej trafił do lokalnej prasy - Nowej Trybuny Opolskiej gdzie nie omieszkano skomnentować tego fenomenu (zdjęcie obok).
|